Składki ZUS 2026 – przedsiębiorcy zapłacą o jedną składkę więcej
Rok 2026 zacznie się od wyższych kosztów dla firm — tym razem nie przez nowe przepisy, lecz przez wyższe podstawy wymiaru składek. Prognozowane wynagrodzenie w gospodarce narodowej ma wzrosnąć, a wraz z nim składki ZUS. Rząd nie zmienił stawek procentowych, ale sama podstawa wystarczy, by wielu przedsiębiorców odczuło podwyżkę w portfelu. Szacunki mówią jasno: łączne miesięczne obciążenia wzrosną o tyle, ile kosztuje dziś jedna dodatkowa składka społeczna. Właśnie dlatego mówi się, że w 2026 roku przedsiębiorcy zapłacą o jedną składkę więcej.
Skąd wzrost składek ZUS 2026?
Wszystko zaczyna się od przeciętnego wynagrodzenia, które według projektu budżetu ma w 2026 r. wynieść 9420 zł brutto. To właśnie ta kwota stanowi punkt odniesienia do obliczania składek społecznych dla przedsiębiorców. Zgodnie z przepisami, podstawę stanowi 60% prognozowanego wynagrodzenia, czyli dokładnie 5652 zł.
Od tej kwoty liczone są składki: emerytalna, rentowa, chorobowa, wypadkowa oraz składka na Fundusz Pracy. W kolejnym roku ich łączna wartość wyniesie około 1920 zł miesięcznie (zależnie od dobrowolnego chorobowego i stawki wypadkowej), czyli o około 150 zł więcej niż w 2025.

Koszt tzw. „dużego ZUS” zbliży się do 2400 zł miesięcznie, gdy doliczymy do niego składkę zdrowotną.
Składka zdrowotna bez ulg
Największa zmiana dotyczy składki zdrowotnej. Od lutego 2026 roku (po zakończeniu okresu przejściowego obowiązującego do 31 stycznia 2026 r.) przedsiębiorcy zapłacą składkę zdrowotną od pełnego minimalnego wynagrodzenia, które wyniesie 4806 zł brutto.
Jeśli rząd nie przedłuży preferencji, przestanie obowiązywać możliwość obliczania składki od 75% płacy minimalnej. W rezultacie minimalna składka zdrowotna wyniesie około 432,54 zł miesięcznie (9% podstawy). Rok wcześniej było to 314,96 zł, więc wzrost przekroczy 117 zł.
W przypadku ryczałtowców wysokość składki nadal zależy od przychodów, ale również tu koszty wzrosną, ponieważ progi ryczałtu są powiązane z przeciętnym wynagrodzeniem.
Preferencyjny i Mały ZUS Plus w górę
Nowe stawki obejmą także przedsiębiorców korzystających z ulg:
- Dla firm na preferencyjnym ZUS, czyli tych, które rozliczają się na podstawie 30% minimalnego wynagrodzenia, podstawa wyniesie 1441,80 zł. To oznacza wzrost składek społecznych o kilkadziesiąt złotych miesięcznie.
- Dla osób korzystających z Małego ZUS Plus zmiana nie jest automatyczna, ponieważ podstawa zależy od dochodu. Jednak wyższe minimalne wynagrodzenie podniesie również dolny próg możliwej podstawy, co w efekcie zwiększy miesięczne obciążenie składkami.
Przedsiębiorcy zapłacą o jedną składkę więcej?
Hasło „o jedną składkę więcej” nie jest przesadą. Według aktualnych prognoz, łączna suma wszystkich obowiązkowych składek przekroczy około 2350 zł miesięcznie. Rok wcześniej było to około 2080 zł.
Wzrost o 270 zł miesięcznie stanowi równowartość jednej składki społecznej. W skali roku daje to ponad 3200 zł dodatkowych kosztów prowadzenia działalności. Dla mikrofirm, które i tak zmagają się z rosnącymi kosztami energii i usług, będzie to zauważalna różnica.
Kogo nowe składki ZUS dotkną najbardziej?
Wzrost najbardziej odczują to przedsiębiorcy korzystający z dużego ZUS-u, którzy nie mają już prawa do ulg. Są to najczęściej osoby samozatrudnione:
- specjaliści IT,
- marketingowcy,
- doradcy,
- właściciele małych biur usługowych,
- prowadzący działalność jednoosobową bez pracowników.
Wspólnicy spółek komandytowych i jednoosobowych spółek z o.o. również podlegają obowiązkowym ubezpieczeniom społecznym, choć zasady rozliczeń różnią się od tych, które dotyczą JDG.
W większości przypadków wyższe składki oznaczają jedno: wzrost kosztów stałych, które trzeba uwzględnić w planach finansowych na nowy rok.
Jak się przygotować na nowe składki ZUS?
Wzrostu składek ZUS nie da się uniknąć, ale można się do niego przygotować.
Jeszcze w tym roku warto:
- zaktualizować budżet i uwzględnić nowe miesięczne wydatki,
- sprawdzić, czy przysługują Ci ulgi – np. ulga na start czy Mały ZUS Plus,
- skonsultować się z doradcą rachunkowym, by ocenić, jak zmiana wpłynie na Twoje rozliczenia podatkowe,
- rozważyć zmianę formy opodatkowania, jeśli składka zdrowotna stanie się zbyt dużym obciążeniem.
Dobrze prowadzona księgowość pozwala przewidzieć skutki takich zmian z wyprzedzeniem, a nie dopiero przy pierwszym przelewie do ZUS.
Rok 2026 nie przynosi nowych reform, ale pokazuje, jak ściśle system ZUS jest powiązany z gospodarką. Wystarczy wzrost przeciętnego wynagrodzenia, żeby automatycznie podniosły się składki. To kolejny dowód na to, że prowadzenie działalności gospodarczej to nie tylko faktury i podatki, ale także planowanie finansowe z wyprzedzeniem.
Wzrost o jedną składkę miesięcznie może wydawać się drobiazgiem, dopóki nie przeliczy się go w skali całego roku. Wtedy każdy przedsiębiorca widzi, że nawet niewielka korekta w tabeli ZUS może zamienić się w poważny wydatek.























